wtorek, 21 stycznia 2014

Może kilka cytatów ???

Najpierw jedna osoba, potem następna, a w końcu niemal wszyscy w tłumie dotykają ust wskazującym, środkowym i serdecznym palcem lewej dłoni i wyciągają ją ku mnie. To stary i rzadko spotykany gest naszego dystryktu, sporadycznie używany podczas pogrzebów. Oznacza podziękowanie, a także podziw. Tak żegna się kogoś drogiego sercu. ~Katniss

A ja idę o zakład, że ludzie zauważyli tylko ciebie. Powinnaś częściej stawać w płomieniach. Z ogniem ci do twarzy. ~Peeta

Spontanicznie się pochylam i całuję Peetę w usta. Mam nadzieję, że w ten sposób go uciszę. Ten gest i tak jest spóźniony, bo rzeczywiście, powinniśmy manifestować swoją szaleńczą miłość. Po raz pierwszy w życiu całuję chłopaka, więc chyba powinno to na mnie zrobić wrażenie. Czuję jednak wyłącznie nienaturalne, gorączkowe ciepło jego warg. ~Katniss

 - Mam rozumieć, że odkąd skończyłeś pięć lat, nie zwracałeś uwagi na inne dziewczyny?
- Niezupełnie – poprawia mnie. – Zwracałem uwagę na niemal wszystkie, ale żadna poza tobą nie zrobiła na mnie większego wrażenia. ~Katniss, Peeta

 Gdy tylko skończyłaś śpiewać, od razu wiedziałem, że wpadłem po uszy. Zakochałem się w tobie tak, jak twoja mama w twoim ojcu. Przez następne jedenaście lat usiłowałem zebrać się na odwagę, żeby z tobą porozmawiać. ~Peeta

A to chyba mój ulubiony moment w filmie i  w książce ♥

Skupiam się, kiedy prowadzący pyta, czy Peeta zostawił w domu dziewczynę. Peeta waha się i bez przekonania kręci głową. - Przystojniak z ciebie – zauważa Caesar. – Na pewno jest w twoim życiu jakaś szczególna dziewczyna. Przyznaj się, jak ma na imię? - Rzeczywiście, znam jedną wyjątkową dziewczynę – przyznaje Peeta w końcu. – Podoba mi się, odkąd sięgam pamięcią, już od pierwszego spotkania, ale do tegorocznych dożynek na pewno w ogóle nie wiedziała, że istnieję. Przez widownią przetacza się pomruk współczucia. Nieodwzajemniona miłość zawsze budzi sympatię. - Ma narzeczonego? – dopytuje się Caesar. - Nie mam pojęcia, ale podoba się wielu chłopakom – mówi Peeta. - Wobec tego wiem, jak powinieneś postąpić. Wygraj igrzyska i wróć do domu. W takiej sytuacji na pewno ci nie odmówi, zgadza się? – pyta Caesar zachęcającym tonem. - Wątpię, aby to się sprawdziło. Zwycięstwo… W moim wypadku nie załatwia sprawy – Peeta opuszcza wzrok. - A to dlaczego? – zdumiewa się Caesar. Peeta robi się czerwony jak burak. - Ponieważ… – zająkuje się. – Ponieważ… Ona tu ze mną przyjechała. ~Caesar, Peeta,
Wszystkiego dobrego, Peeta Mellark. Chyba przemówię w imieniu całego Panem, jeśli cię zapewnię, że Katniss skradła też nasze serca. ~Caesar,
Dzięki niemu ludzie patrzą na ciebie pożądliwie! Spójrz prawdzie w oczy, tu naprawdę przydała ci się pomoc. Byłaś romantyczna jak ziemniak – do chwili, gdy Peeta wyznał, że cię pragnie. Teraz wszyscy się tobą interesują. Ludzie mówią tylko o tobie i o nim. Nieszczęśliwi kochankowie z Dwunastego Dystryktu! ~Haymitch,
To wielkie widowisko. Jak cię widzą, tak cię piszą. Gdy twoja prezentacja dobiegła końca, mogłem powiedzieć, że w najlepszym przypadku wypadłaś sympatycznie, choć i to tak graniczy z cudem. Teraz bez wahania powiem, że potrafisz przebojem zdobywać męskie serca. ~Katniss

2 komentarze:

  1. Mój ulubiony fragment <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne cytaty *.* Zapraszam na mojego bloga :) http://kosoglos.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń